Ciasto:
250 g
mąki pszennej
65 g
cukru
150 g
masła wyjętego z lodówki
szczypta soli
duże jajko
2 łyżki śmietany kremówki
Nadzienie:
budyń waniliowy
300 ml mleka
3 puszki mandarynek w syropie
galaretka pomarańczowa
Przygotowanie
Do miski lub na stolnicę wysypać mąkę, cukier i sól,
wymieszać. Dodać masło pokrojone wcześniej na mniejsze kawałki, posiekać
wszystko dużym nożem. Utworzyć w mieszaninie dołek, wlać tam jajko oraz
śmietanę. Szybko zagnieść ciasto, owinąć folią spożywczą, włożyć do lodówki na
około pół godziny. Po wyjęciu wyłożyć ciastem nasmarowaną wcześniej masłem
formę do tart. Położyć obciążnik (np. papier, a na nim wysypany groch), by
ciasto nie spłynęło z boków formy w czasie pieczenia. Piec w temperaturze 190
stopni aż do zrumienienia się ciasta. Po upieczeniu się spodu, odstawić go na
czas robienia nadzienia, by trochę przestygł. Budyń zagotować z odpowiednią
ilością cukru (podane na opakowaniu) w 300 ml mleka (jeśli na opakowaniu podana
jest ilość pól litra) według przepisu na opakowaniu. Gotowy budyń wylać na
ciasto. Otworzyć puszki z mandarynkami, poukładać je ciasno na kremie. Na czas
przygotowania galaretki wstawić do lodówki. Galaretkę pomarańczową zrobić z
połową wody podaną na opakowaniu, tężejącą zalać ciasto, wstawić do lodówki.
Tartę podawać schłodzoną.
Wypiek z okazji nocy filmowej z przyjaciółkami. :) Wyszło
kolorowo i smacznie, szkoda, że tylko takiej jakości mam zdjęcie.